Od ok trzech tygodni podejmowaliśmy kilkadziesiąt akcji związanych z sarnami (bywało że i trzy dziennie). Głównie potrącenia przez samochód, sporo zabłąkanych saren na posesjach (niekiedy w środku miasta lub na drogach szybkiego ruchu). Nasz zurbanizowany świat jest bardzo skomplikowany i niebezpieczny dla zwierząt, pełen śmiertelnych pułapek. Prosimy abyście mieli to w pamięci i zwolnili przejeżdżając (w szczególności) przez las czy tereny zielone. Zamykajmy też na noc bramy i bramki w naszych ogrodach aby przypadkowo nie weszła tam sarna, bo rano może dojść do tragedii, gdy spłoszona sarna uszkodzi się uderzając w siatkę. Uszczelnijmy swoje ogrodzenia, aby zwierzyna nie mogła tam się dostać. Udział w zdarzeniach biorą na szczęście przeważnie kozły. W tym okresie przepędzają się nawzajem, szukając swojego terytorium. Gdy w zdarzeniu ucierpi samica (koza) tragedia jest podwójna, ponieważ większość jest w ciąży i właśnie teraz zaczynają rodzić swoje młode...
PS przypominamy że ciągle zbieramy fundusze na pracownie RTG w naszym ośrodku tak bardzo potrzebną do diagnostyki właśnie takich przypadków. Z góry dziękujemy za wsparcie: https://zrzutka.pl/x5u6ex.
www.vet-house.pl
Facebook