Wiosną może się zdarzyć, że znajdziecie w swoim ogrodzie, czy w parku młode wiewiórki. Mogą one być w różnym stadium rozwoju. Większe, z wyraźnie otwartymi oczami i lekko puszystym ogonem, to te, które stawiają swoje pierwsze kroki poza gniazdem. Są jeszcze trochę nieporadne i zdarza się, że w swoich pierwszych podbojach mogą spaść na ziemię.
Jak należy postępować w takim przypadku?
Nie zabieraj od razu takich wiewiórek. Daj im szansę wdrapania się na drzewo lub je tam umieść.
Poobserwuj z oddalenia, jak sobie radzą i czy matka pojawi się w pobliżu (poświęć na obserwacje więcej czasu).
W przypadku kiedy matka pojawia się, ale nie chce zejść po maluchy, możesz wystawić je wyżej na drzewo np. z płaskiego kartonu zrobić podstawkę przytwierdzoną do drzewa. Umieścić na niej wiewiórki i obserwować z daleka.
Jeżeli matka nie pojawia się przez dłuższy czas, czyli taki, w którym wiewiórki mogłyby stracić temperaturę ciała, skontaktuj się z najbliższym Ośrodkiem rehabilitacji dzikich zwierząt.
W przypadku znalezienia wiewiórek, które są jeszcze malutkie (oseski), ledwo widzące lub nawet jeszcze ślepe. Mogły one znaleźć się na ziemi po upadku gniazda lub ścięciu drzewa z gniazdem.
W tym przypadku:
Tak jak powyżej, także nie zabieraj w pierwszym odruchu maluchów.
Możesz je stopniowo, lekko ogrzać. Zobacz, czy nie są ranne. Jeśli to zrobisz
SPRÓBUJ JE PRZYWRÓCIĆ MATCE, KTÓRA BĘDZIE ICH SZUKAŁA !!!
Tak jak powyżej, umieść oseska w płaskim, otwartym, kartonowym pudełku na drzewie.
Jeżeli matka nie pojawia się przez dłuższy czas, a wiewiórki mogłyby stracić temperaturę ciała, zabezpiecz je i skontaktuj się z najbliższym Ośrodkiem rehabilitacji dzikich zwierząt.
Pilnuj w tym czasie swoich pupili (psa, czy kota), one mogą być szybsze od matki!
Pamiętaj nikt z nas nie wychowa młodych wiewiórek tak jak ich matka!!!