Hura! Znów mogę latać!
Uszkodzenia błon skrzydłowych u nietoperzy to dość częste przypadki. Przeciskając się przez wąskie szczeliny, łatwo mogą je uszkodzić. Mieliśmy okazję obserwować proces zarastania takiego uszkodzenia. Nasz Mroczek Posrebrzany miał sporo szczęścia, ponieważ uszkodzenie było niewielkie i miało szansę na zrost w miarę krótkim czasie, który i tak trwał bagatela dwa miesiące. Nie zawsze skomplikowane rozdarcia błony skrzydłowej u nietoperzy mają szansę na w miarę szybki zrost. Bywa, że jest to proces wręcz niemożliwy.
PS jaśniejszy odcień to ślad po uszkodzeniu.
Zachęcamy do wsparcia Mysikrólika:
Zrzutka - https://zrzutka.pl/yxmcmx
Sklepik - https://sklep.mysikrolik.org
1,5% podatku KRS 0000622053
Dziękujemy!