W dniu drzewa, przesiąknięty narracja specjalistów i naukowców z Lasów Państwowych, jakoby wszystko z lasem było ok, chciałem skonfrontować to z rzeczywistością. Zapraszam do obejrzenia, „mojego lasu”. Gdzieś w południowej Polsce wokół dużego miasta w jednym z deficytowych nadleśnictw w Polsce gdzie do pozyskiwania surowca się dopłaca. Są Lasy glebo i wodochronne będące w sieci obszaru Natura 2000. Nazwane Parkiem Krajobrazowym Beskidu Małego. Gdzie Zrównoważona gospodarka leśna nie wpływa negatywnie na siedliska zwierząt i roślin, a zwarte i gęste korony dorodnych drzew przechwytują krople obfitych deszczy, spowalniając ich opad na ciągle wilgotny podszyt, który chłonie wilgoć jak gąbka, spowalniając spływ powierzchniowy. Gdzie leśne urokliwe drogi bez systemu melioracji nie przyczyniają się do szybkiego odprowadzenia tak potrzebnej wody w lesie. Las nieprzerwanie trwa w dobrej kondycji, aby cieszyć oko turystów, zapewnić czystą wodę dla mieszkańców pobliskich miast i wsi, wspomagać lokalny i globalny klimat. Las ten daje schronienie i dom przeróżnym gatunkom, bywa, że rzadkim zwierząt. To mój i Twój las. Mam nadzieję, że nie zostanie okaleczony i sprzedany na deski, papier, opał. Cieszę się, że pełni poza produkcyjne funkcje dla przyrody, ludzi i klimatu. Do produkcji tak bardzo potrzebnego drewna musi się poświęcić inny las, który będąc sosnową monokulturą, nie ma najmniejszych szans, aby pełnić tak ważne i istotne społecznie i przyrodniczo funkcje jak mój i Twój górski las.
„Czego sobie i Państwu życzę!” Las wokół miast
Zaznacz Twój las, który odwiedzasz.
https://forms.gle/eh9rjy1VnTRoTsTK