Choć potocznie na małe zające mówi się Marczaki (bo ich pierwszy miot przypada na marzec) to zdarza się, że sygnały o napotkanych szaraczkach dostajemy już w lutym. Co roku nas to zadziwia, ponieważ często w tym miesiącu na polach jest śnieg lub pokryta szronem trawa. Nie wszyscy wiedzą, że małe zajączki są przystosowane do przyjścia na świat w tym okresie. Rodzą się owłosione, widzące i tylko w niewielkiej kotlince wprost na ziemi. Na zajączki trafiające do nas w lutym mówimy „lutki”. Prosimy nie zabierać takich maluszków tylko dlatego, że są same. Matka podchodzi do nich z pokarmem tylko kilka razy dziennie, resztę czasu spędzają same. Jeden z naszych szaraków znalazł się na Mysikrólikowym kalendarzu, aby w tym miesiącu przypominał Państwu o tych zwierzętach.
Tak możecie nam pomóc:
Kalendarze: https://sklep.mysikrolik.org/kalendarze
Zbiórka: https://zrzutka.pl/yxmcmx
ul. Admiralska 10
43-300 Bielsko-Biała
NIP: 9372682526
Nr konta: 86 1540 1261 2010 3452 2200 0001